W hołdzie żołnierzom niezłomnym

Zapraszamy na fotorelację z gminnych obchodów Narodowego Święta Żołnierzy Wyklętych. Uroczystość rozpoczęła się złożeniem wiązanek kwiatów i zapaleniem zniczy na cmentarzu parafialnym przy grobie kpt. Jana „Salwy” Dubaniowskiego, oficera AK poległego w Rudzie Kameralnej. (Społeczność tej wsi uczciła postać kapitana w miejscu jego śmierci). Następnie uczestnicy święta udali się do naszego kościoła pw. św. Idziego, gdzie ks. Paweł Mikulski odprawił Mszę św. w intencji żołnierzy wyklętych i Ojczyzny. Ksiądz proboszcz przestrzegał we wzniosłej homilii przed zmarnotrawieniem ofiary walczących o sprawiedliwą Polskę, przekonywał, że każdy z nas tę naprawę Rzeczypospolitej powinien zacząć od siebie.

Po przemarszu pod pomnik Trzech Krzyży na zakliczyńskich plantach delegacje – w asyście pocztów sztandarowych – złożyły wieńce. Przemawiał burmistrz Dawid Chrobak, podkreślając gehennę żołnierzy wyklętych. Wolną i demokratyczną Polskę – zdaniem włodarza gminy – zawdzięczamy również tej powojennej martyrologii.

W całym kraju odbyły się biegi „Tropem Wilczym”, upamiętniające bohaterów okresu stalinowskiego. Nie inaczej było i u nas. To już kolejna edycja biegów, profesjonalnie przeprowadzona przez wolontariuszy pod kierownictwem Ireny i Janusza Flakowiczów. Większośc uczestników kilku kategorii wybiegła w koszulkach z grafiką żołnierza niezłomnego, wszyscy biegacze otrzymali specjalne medale, a czołówka dyplomy i nagrody rzeczowe. Trasę zabezpieczali zakliczyńscy strażacy.

W ratuszu zaprezentowala się młodzież z Zespołu Szkoły Podstawowej i Gimnazjum pod kierunkiem Adama Pyrka. Montaż dotyczył tragicznej historii Polski, opisywał dzieje i postaci niepodległościowego podziemia, których pamięć czcimy 1 marca. Miejsca pochówku wielu z nich do dzisiaj nie są znane. Piosenki i pieśni w zaskakujących aranżacjach, niektóre rapowane, okraszone partiami skrzypiec i… gitarowymi riffami Krzysztofa Pyrka, studenta krakowskiej Akademii Muzycznej, wzbudziły aplauz widowni.

Uroczystość Dnia Żołnierza Niezłomnego miała w Zakliczynie bogatą oprawę, dopisała też pogoda, mimo niekorzystnych prognoz. Ta lekcja historii ma swój sens i będzie kontynuowana, jesteśmy to im winni, partyzantom Armii Krajowej, żołnierzom niezłomnym, których walka i heroizm przez wiele dekad była w Polsce Ludowej zakłamywana i podważana.

Aby zobaczyć zdjęcia kliknij tutaj.

tekst & foto Marek Niemiec